kolorowanki do wydrukowania. "Złotowłosa i trzy misie" to niesamowita opowieść, gdzie śledzimy ekscytujące przygody głównych bohaterów oraz kilku innych postaci. Młody widz może podążać za swoimi bohaterami i razem z nimi kroczyć niezwykłymi ścieżkami. Jak w przypadku każdej bajki, książki, opowiadania każdy wyciągnie morał.
Córeńko, Za górami, za lasami, Za czterema Burger Kingami, Był sobie raz, zielony las, W lesie tym miś, co w ekosystem wdepnął po pas. Miś hop hop wołał, czekał co Echo przyniesie, Lecz Echo to łgarz zawołany, jakich mało w tymże lesie. Hop hop, ratunku, Z misia robią misia o bardzo małym rozumku. Hop hop, ratunku, ach ratunku. Jak echo to Echo wciąż wpychało pic, Od powtarzania słów, sensu nie przybywało nic, Echo wnyki stawiało, wodząc owieczki, I wciąż podjadając z misiej miseczki. I wszyscy myśleli, że to Echo grało, A Echo w ciula grało, igrało i łgało. Hop hop, ratunku, Z misia robią misia o bardzo małym rozumku. Hop hop, ratunku, ach ratunku. Miś wtrącony między wrony, U tronu Babilonu. Echo wyje UUU!, A miś na to buuu!, Echo wyje uuu i straszy: Wilkami, wojnami, kryzysami, Kredytami, szaleńcami za sterami, Ruskami, żydami, Gejami, brudasami, Rękawami z asami, Forami ze specami, Nocami z babami z wąsami. Może nazajutrz, może już dziś, Wybije godzina i stanie Super Miś, Miś, a z nim istna misia buta, Miś który nie jest misiem typu Tym misiem raczej nie będę ja...
Złotowłosa i trzy misie Wilk i siedem koźlątek - BAJKI, BAŚNIE, OPOWIADANIA - Dla Dzieci - Książki. Wczytuję dane Porównywarka. Schowek. Zaloguj się
Bajki Czytajki Złotowłosa i trzy Misie BajkaKsiążka dla dzieci, które zaczynają samodzielnie zdania i duże litery ułatwiają całostronicowe ilustracje przykuwają została stworzona dla dzieci, które uczą się czytać. Dlatego w narracji użyto prostych słów, a tekst podzielono na krótkie partie. Naukę ułatwia też odpowiednio duża adaptacja to skrócona wersja klasycznej baśni o złotowłosej i trzech misiach. Jest przyjazna, napisana współczesnym językiem, a jej akcja toczy się dynamicznie. Treść uzupełniają atrakcyjne pytaniom zawartym na końcu książki rodzic może sprawdzić, czy dziecko zrozumiało treść 22 x 29,5 cmIlość Stron : 32 Misie szare, misie szare obydwa, I kochają się te misie, przytulają swoje pysie, Misie szare, misie szare obydwa. x 2 . Dzieci dobierają się w pary i ilustrują ruchem tekst piosenki - obracają się w kółeczko, przytulają się do siebie, głaszczą partnera po policzku, po czym następuje zmiana partnera zabawy. 5. Misiowe zgadywanki.
Kategorie: Książki / dla dzieci / 6-8 lat Książki / dla dzieci / bajki, baśnie, legendy Typ okładki: miękka okładka Wydawca: AWM Agencja Wydawnicza Jerzy Mostowski Wymiary: EAN: 9788380363441 Ilość stron: 32 Data wydania: 2022-03-07 Jest to data ukazania się towaru w danej wersji na rynku Zamówienia:0 - 99 PLN>99 PLNCzas dostawy: Odbiór osobisty w księgarni 0 zł0 zł1 dzień roboczy InPost Paczkomaty 24/7 (Płatność online) zł0 zł1-2 dni robocze InPost Paczkomaty - Paczka w Weekend (Płatność online) zł0 zł1-2 dni robocze Poczta Polska (Płatność online) zł0 zł3-5 dni roboczych Poczta Polska (Płatność za pobraniem) zł0 zł3-5 dni roboczych Kurier UPS (Płatność online) zł0 zł1 dzień roboczy Kurier UPS (Płatność za pobraniem) zł0 zł1 dzień roboczy Wysyłka zagranicznaSprawdź szczegóły > 8,50 zł 10,00 zł Oszczędzasz 1,50 zł Książka dla dzieci, które zaczynają samodzielnie czytać. Krótkie zdania i duże litery ułatwiają lekturę. Bogate, całostronicowe ilustracje przykuwają uwagę. Publikacja została stworzona dla dzieci, które uczą się czytać. Dlatego w narracji użyto prostych słów, a tekst podzielono na krótkie partie. Naukę ułatwia też odpowiednio duża czcionka. Proponowana adaptacja to skrócona wersja klasycznej baśni o Złotowłosej i trzech misiach. Jest przyjazna, napisana współczesnym językiem, a jej akcja toczy się dynamicznie. Treść uzupełniają atrakcyjne ilustracje. Dzięki pytaniom zawartym na końcu książki rodzic może sprawdzić, czy dziecko zrozumiało treść baśni. Bajki czytajki - Seria klasycznych opowieści dla dzieci, które zaczynają samodzielnie czytać. Duża czcionka, proste słowa i krótkie zdania zachęcają do lektury książki. Wciągająca fabuła i barwne ilustracje rozwijają wyobraźnię dziecka. Zamieszczenie recenzji nie wymaga logowania. Sklep nie prowadzi weryfikacji, czy autorzy recenzji nabyli lub użytkowali dany produkt.
Poniżej przedstawiamy listę 15 książek, które proponujemy przeczytać po książce „Złotowłosa i trzy misie”. Są to książki, które klienci wybierali przy okazji zakupu „Złotowłosa i trzy misie” autorstwa Anna Purska (tłum.). Rozkładanka ze zwierzątkami. Na plaży, książka wydana w 2017 roku. Dzięki tym pięknie

Tekst piosenki: Misiu bądź pokorny, pokłon złóż i służ, Bo jeśliby nie - cyk za futro, prujem plusz. Kudłaci, łaciaci, Pręgowani i skrzydlaci, Dobry zwierz, grzeczny zwierz, kiedy płaci. Hop, hop, tutaj obywatel miś, Ej zwierzaki, jak tu żyć? Mam do tego przyłożyć mą misią wić? Więc aby żyć, trza by dać rzyć? Kurde Misie, a może mi to śni się? x3 Hop hop, tutaj obywatel miś, Ej zwierzaki, jak tu żyć? Mam do tego przyłożyć mą misią wić? Więc aby żyć, trza by dać rzyć? Kurde Misie, a może mi to śni się? x3 Bang... Kurde Misie, a może mi to śni się? Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

I to właśnie rolą dorosłych jest wprowadzenie dzieci w świat wartości, ale przede wszystkim nauczenie ich czerpania radości z postępowania zgodnie z nimi. Pamiętajmy przy tym, że świetną okazję do poznawania przez dzieci najważniejszych wartości, a zarazem uczenia się określonych norm społecznych, stanowią bajki i baśnie. Uczestnicy: Złotowłosa, trzy misie (mam, tata i synek), narrator – 5 osóbRekwizyty: domek, trzy miotły – mała, średnia i duża; stolik + nakrycie ( trzy filiżanki – mała, średnia i duża); trzy krzesła – małe, średnie i duże; imitacja trzech łóżek – małe, średnie i duże; piłka; płyta z linia melodyczną piosenki Narrator 1:Jest to opowieść o pewnej małej dziewczynce, która nazywała się Złotowłosa. Była bardzo ciekawa świata i cały czas spędzała poza domem, wędrując po okolicy. Pewnego dnia zauważyła w lesie śmieszny dom, okrągły jak grzybek./Złotowłosa spaceruje, zbiera kwiatki do koszyczka..., aż tu nagle zauważa domek..., podchodzi do domku.../Złotowłosa:Puk! Puk! Puk! Puk!Nikt nie odpowiada...czy jest ktoś w domu?Ale co to? Drzwi SA otwarte...Któż może tu mieszkać?...Narrator 1:No proszę! Drzwi były otwarte! Złotowłosa postanowiła wejść do środka. Dom był pusty, ale wszystko w kuchni było posprzątane. O ścianę oparte były trzy miotły: duża, średnia i mała... /Złotowłosa ogląda miotły, tańczy z mała miotłą/ Narrator 2:Któż mógł tu mieszkać? Na stole stały trzy filiżanki z gorącą czekoladą: duża, średnia i mała. Złotowłosa była bardzo głodna, więc spróbowała czekolady. W dużej filiżance była za gorąca, w średniej – za zimna. Dziewczynka wypiła czekoladę z małej filiżanki, bo czekolada w niej była taka, jak trzeba./Złotowłosa siedzi przy stoliku i próbuje czekoladę z kolejnych filiżanek; wypija z tej najmniejszej wskazując ręką na brzuchu, że jest wyśmienita/Narrator 2:Przed kominkiem stały trzy krzesła: duże, średnie i małe. Wskoczyła na to duże, odbiła się na średnie, wreszcie usiadła na malutkim. I nagle bum! – krzesełko się złamało!/Złotowłosa siada na każdym krześle, na końcu spada na podłogę z małego krzesła zadzierając nogi do góry/Narrator 3;W pokoju na piętrze stały trzy łóżka: duże, średnie i małe./Złotowłosa idąc dalej zauważyła łóżka/Złotowłosa:Które by tu wybrać?/Złotowłosa kładzie się na każdy łóżku/Narrator 3:Złotowłosa wypróbowała wszystkie. Największe było zbyt miękkie, średnie niewygodne, najmniejsze Całkiem wygodne – może nie tak wygodne jak moje, ale prawie! Myślę, że na minutkę się położę... A,a,a,a,a... /ziewnęła sennie/Narrator 3:Dziewczynka położyła się i natychmiast zasnęła. Spała tak głęboko, że nie usłyszała wracających gospodarzy. Była ich trójka. Trzy niedźwiedzie, które poszły po miód na śniadanie. Jeden niedźwiedź był duży, drugi średni, trzeci mały: byli to tata, mama i ich synek/Idą trzy niedźwiedzie śmiejąc się w głos, mama z tata idą trzymając się pod rękę, a mały niedźwiadek biega dookoła rodziców, przechodzi na czworakach pomiędzy nimi.../Tata miś:Szybko! Ktoś jest w naszym domku.../Tata miś podbiega do domku/Mama miś:Bądźmy ostrożni. Drzwi są otwarte, musieli przyjść złodziejeTata miś:A niech to! Kto to zrobił? / Tata miś zauważa rozrzucone miotły, rozlaną czekoladę na stoliku...; Misie podchodzą do stolika.../Tata miś:Kto pił z mojej filiżanki?Mama miś:Kto pił z mojej filiżanki?Mały miś:Kto pił z mojej filiżanki i wszystko wypił?/Mały miś płacze; Nagle misie zauważyły swoje krzesełka, podchodzą do nich.../Tata miś:Kto siedział na moim krześle?Mama miś:Kto siedział na moim krześle?Mały miś:Kto siedział na moim krześle i je złamał?Narrator 4:Mały niedźwiadek zaczął płakać, kiedy znalazł swoje rozwalone krzesło./ Tata miś podaje synkowi chusteczkę do otarcia łez...Misie wchodzą do sypialni, stają nad łóżkami.../Mama miś:Mój Boże! Ktoś leżał w naszych łóżkach! Mały miś:A w moim nadal ktoś jest! To na pewno bandyta! Narrator 4:Zamiast złodzieja, zobaczyli Złotowłosą. I to ona się przeraziła! Niedźwiadek był zachwycony; z mała dziewczynką jest jeszcze przyjemniej się bawić niż z siostrą!Złotowłosa:Kto to? Co to? Gdzie ja jestem?Narrator 4:Zawołała Złotowłosa, budząc się gwałtownie. Przestraszywszy się groźnych spojrzeń pochylonych nad nią niedźwiedzi, najpierw podciągnęła kołdrę pod samą brodę. A potem wyskoczyła z łóżka i pędem zbiegła na dół po uciekać z tego domu! Trzeba uciekać!/Złotowłosa krzyczy wyskakując z łóżka i ucieka.../Mały miś:Nie uciekaj! Wracaj! Już się na Ciebie nie gniewamy.../mały miś wykrzykuje za nią, po czym goni Złotowłosą./ Narrator 5:I tak wszystko dobrze się skończyło. Od tego czasu Złotowłosa stała się grzeczną dziewczynką. Często odwiedzała niedźwiedziątko, a także zapraszała je do siebie. Także niedźwiadek nauczył się bawić ze Złotowłosą i zwierzętami zwierzętami z lasu. Na zawsze stali się dobrymi przyjaciółmi./ Złotowłosa zatrzymuje się i zaczyna bawić się z małym misiem- tańczą, rzucają do siebie piłkę...śmieją się głośno/Wszyscy aktorzy stają razem, podają sobie ręce i śpiewają piosenkę: Bo przyjaciel, bo przyjaciel przecież, bardzo ważny w życiu jest. To jest pewne, rzecz to oczywista, przyjaciela warto mieć. 2x /to refren piosenki pt „Kolega z przedszkola” Śpiewające Brzdące/ Misie zasnęły na dobre, a z głębokich jaskiń dało się słyszeć ich miarowe pochrapywanie. W jednej takiej ciemnej jamie, nieopodal strumienia, umościły się trzy misie. Dwa z miejsca zasnęły kamiennym snem, a trzeci mimo szczerych chęci kręcił się i wiercił na zmurszałych liściach i za nic w świecie nie mógł zmrużyć oka. Ocena[Liczba głosów: 3 Średnia ocena: o pluszowym, figlarnym i odważnym misiu … najlepszym przyjacielu każdego dziecka. Tekst piosenki: Pluszowy Miś , Z Wystawy Miś Na Spacer Chciał , Do Dzieci Iść A Że Był Zuch , Ten Dzielny Miś Zastukał Do , Przedszkolnych DrzwiDyżurny Więc , Dziwuje Się Dokąd Chcesz Iść , No Powiedz Gdzie ? Ja Chcę Być Tam , Powiada Miś Gdzie Bawi Się , Ola I KrzyśKlawy Do Zabawy , Zwyczajny , Z Wystawy Pogodny I Wesoły , Niesforny Mały Miś Radosny I Kochany , Maluchom , Oddany Odważny I Wesoły , Nieduży Śmieszny MiśRef. Pokochaj Pluszowego Misia On Przyjacielem Dzieci Jest Dorotka , Adaś I Justysia Wesoło Wszyscy Bawmy SięPokochaj Pluszowego Misia On Przyjacielem Dzieci Jest Dorotka , Adaś I Justysia Wesoło Wszyscy Bawmy SięIi Pluszowy Miś , Figlarny Miś Już Tańczy Z Nim , Ola I Krzyś Zaśpiewaj Nam , Zawołał Zbyś I Z Dziećmi Wnet , Zaśpiewał Miś Klawy Do Zabawy . . . . . . . . . . .Ref. Pokochaj Pluszowego Misia On Przyjacielem Dzieci Jest Dorotka , Adaś I Justysia Wesoło Wszyscy Bawmy Się
GOLONO, STRZYŻONO - tekst bajki. U nas, kto jest niby chory, KOZA, KÓZKA I WILK - tekst bajki. Sąsiadka koza, ta, co to rozwódka, CHORY KRÓL I LISY - tekst bajki "Na ukaz Jego Lwiej Mości LIS I KOZIOŁ- tekst bajki. Już był w ogródku, już witał się z gąską; OSIEŁ I PIES - tekst bajki "Jeśli chcesz, ośle, by pies kochał
KONSPEKT ZAJĘĆ LOGORYTMICZNYCHOpracowanie: Joanna Kulikowska-JopichPrzedszkole Samorządowe Nr 1 w BiałymstokuGrupa 4-latków Obszar 3/1 Wspomaganie rozwoju mowy dzieci – dziecko zwraca się bezpośrednio do rozmówcy, stara się mówić poprawnie pod względem artykulacyjnym, gramatycznym, fleksyjnym i składniowym;TEMAT: „O misiu który nie mógł zasnąć” - bajka logopedyczna - utrwalenie poprawnej wymowy głoski ciszącej - śCEL GŁÓWNY: -utrwalanie prawidłowej wymowy głoski ciszącej - śCELE SZCZEGÓŁOWE:-usprawnianie narządów artykulacyjnych-zachęcanie do samodzielnej wypowiedzi-ćwiczenia koordynacji wzrokowo-ruchowej, pamięci i percepcji słuchowej-utrwalanie prawidłowej wymowy głoski ciszącej - śMETODY: ćwiczenia artykulacyjne, fonacyjne, gry i DYDAKTYCZNE: nagranie mp3, słomki, papierowe plastry miodu PRZEBIEG ZAJĘĆ:1. „Kołysz się kołysz” - powitanie – źródło „Wychowanie przez sztukę” UMFC W-waKołysz się kołysz, stój - akcentowanie rytmu poprzez kląskanie, cmokanie, gwizdanie, parskanieRefren - podczas refrenu uczestnik wita się z innymi uczestnikami poprzez podanie dłoni, przybicie piątki dziesiątki, przyłożenie żółwika, przytulenie się2. „Gdzie jest mód” - ćwiczenie słuchowe dz. słuchają odgłosu wydawanego przez pszczołyProwadzący porusza się po sali z mp3 a dzieci siedząc z zamkniętymi oczami mając wyciągniętą rękę lokalizują źródło się bierze miód?Kto lubi jeść miód?3. „Miś” - zabawa oddechowa dz. przenoszą za pomocą słomki (zasysają powietrze) plastry miodu wycięte z papieru na dużą kartkę z postacią „Kubuś Puchatek”– źródło pląsy i zabawy zuchowe Idzie Kubuś stumilowym lasem - maszerujemy w miejscui się uśmiecha pod nosem czasem - pokazujemy dłonią szeroki uśmiech, dotykamy nosaa w domu czeka miska pełna mleka - pokazujemy obiema rękoma zarys domu, miski mleka a w domu czeka - pyszny mód - pokazujemy obiema rękoma zarys domu, pocieramy dłonią o dłońKubuś Puchatek, Kubuś Puchatek, Kubuś Puchatek – obejmujemy się To fajny miś x2 – tupiemy nogą5. Prezentacja prawidłowej artykulacji głoski ś (środkowa część języka uniesiona jest ku górze, tzn. ku przedniej części podniebienia twardego, gdzie tworzy się szczelina - zęby są zbliżone do siebie, wargi zaokrąglone, kąciki warg są lekko przyciśnięte i przylegają do zębów)6. „O misiu który nie mógł zasnąć” - bajka logopedyczna – opracowanie własneBył wieczór mały miś leżał w łóżeczku Si, si miś już śpi Nie !!! Jeść mu się chce - dz. powtarzają za prowadzącymMód miał wspaniały zapach (dzieci wciągają powietrze nosem, wypuszczają buzią). Miś zabrał się do jedzenia (dzieci układają język na kształt łyżeczki, wykonują ruchy naśladujące wylizywanie, wykonują ruchy przeżuwania, przełykania) Miś zamlaskał (dzieci uderzają grzbietem języka o podniebienie), oblizał się (buzia zamknięta, dzieci oblizują usta dookoła). Miś znów próbuje zasnąć przewraca się z boku na si miś już śpi Nie !!! Pić mu się chce - dz. powtarzają za prowadzącymMiś pije, przełyka (buzia otwarta, język oblizuje usta dookoła w jedną i drugą stronę, przełyka). Gdy Miś miał pełen brzuszek, z zadowoleniem głośno zamruczał (mmmm...). Miś był bardzo śpiący (dzieci ziewają).Si, si miś już śpi Nie !!! Siusiu mu się chce - dz. powtarzają za prowadzącymPo skorzystaniu z toalety Miś umył ręce i przypomniał sobie, że nie umył zębów (dzieci starają się sięgnąć językiem jak najdalej za zębami z jednej i drugiej strony). Położył się Miś do łóżeczka kreci w prawo lewo (dzieci kręcą się), nie może zasnąć. Na zewnątrz robiło się coraz chłodniej (dzieci drżą, wykonują "motorek" wargami - brr, chuchają na ręce). Mama weszła do pokoju misia jak zobaczyła że jeszcze nie śpi przytuliła go i powiedziała, że już czas zasnąć i zaśpiewała mu kołysankę .Si, si śpij malusi śpij si, si, si, prosi mamusia i tatuś prosi, śpij misiu śpij - dz. powtarzają za prowadzącymMiś smacznie zasnął (dzieci oddychają nabierając powietrze nosem wydychając je ustami, naśladują chrapanie). Miś miał wspaniałe sny, gdy zaświeciło słońce przeciągnął się i się szeroko uśmiechnął (dzieci uśmiechają się nie pokazując zębów) czekał go wspaniały dzień pełen „Misie pysie” – źródło pląsy i zabawy zuchoweTy i ja /x3 H Fis - stajemy w kole parami naprzeciwko siebiemisie szare, misie bure obydwa. E Fis H - kręcimy się w kółkoI kochają się te misie, E fis E - przytulamy sięprzytulają sobie pysie. H gisMisie szare, misie bure oby dwa. Fis H - łapiemy partnera pod rękę i kręcimy się w kółkoTy i ja - po odtańczeniu całego pląsu przesuwamy się w kole stając przed nowym partnerem i pląs zaczyna się od Pożegnanie i ponowna prezentacja prawidłowej artykulacji głoski ś (środkowa część języka uniesiona jest ku górze, tzn. ku przedniej części podniebienia twardego, gdzie tworzy się szczelina - zęby są zbliżone do siebie, wargi zaokrąglone, kąciki warg są lekko przyciśnięte i przylegają do zębów) Każde dziecko odnajdzie coś dla siebie na zajęciach Do-Re-MISIE!™. Informacja i zapisy: Pracownia KOSMUZ os. Centrum D 1. tel. 791 769 361. irina.szalapak@gmail.com. Zapraszamy na zajęcia sensoryczno-muzyczne oraz język angielski dzieci 0-10 lat! Wybierz odpowiednią grupę dla Dziecka i rozpocznij muzyczną przygodę! Tym razem na Zasypiankach bajka o misiu Chrapciu. Zapraszamy! Miś Chrapcio był bardzo wesołym niedźwiadkiem. Razem z rodzicami mieszkał w małym żółtym domku na zielonej leśnej polanie, którą zawsze ogrzewało swymi promykami cieplutkie słoneczko i owiewał leciutki, cichutki wietrzyk. Chrapcio uwielbiał kłaść się na mięciutkiej trawie – jak na dywaniku i długo, długo patrzeć na sunące z wolna po niebie obłoczki i przelatujące ptaszki – wsłuchiwał się wtedy w ich ptasie trele i wolno przymykając oczka, marzył, marzył i marzył… O Dalekiej Bajkowej Krainie Puchowych Jezior i Mórz, Gór i Lasów, gdzie w małym puchowym ulu mieszkały puchowe pszczółki i co dzień robiły dla niego pyszny, słodziutki, puchowy miodek. A on długo, długo płynął po swój przysmak – przez lazurowo błękitne morza i jeziora, które cichutko szumiały mu do uszka swoje morskie opowieści. Słuchał drzew wiejących historie o leśnych ludkach, wspinał się na mięciutkie szczyty gór i podziwiał, podziwiał, podziwiał… kołysząc się spokojnie w takt muzyki cichutko gwiżdżącego wiatru. Przemierzając długie, kręte ścieżki, zagajniki, gaje. Po długiej podróży niedźwiadek dotarł na ogromne puchowe pole, gdzie na wielkim dywanie z kolorowych kwiatów stał olbrzymi ul, a wokół unosił się już słodki, wonny zapach pysznego miodku… Zmęczony podróżą, ale zadowolony Chrapcio zapukał cichutko do drzwi ula – puk, puk, puk… Po chwili w drzwiach stanęła jego serdeczna przyjaciółka – Puchata Pszczółka Mioduszka – serdecznie go witając, otuliła go swym cieplutkim futrzanym skrzydełkiem, po czym zaprosiła do malutkiego, przytulnego, pokoiku – otulonego ciepłem kominka, gdzie w półmroku delikatnie migotała swym zielonym abażurowym oczkiem nocna lampka. Nieopodal lampki, stał mięciutki przytulny futrzany fotel, a na nim – niczym biały obłoczek leżała mięciuteńka puchowa podusia z bielutkiej wełny. Chrapcio marzył, by niczym w morzu zanurzyć się w bezkresnej puchatej otchłani fotela, wtulić główkę w puchową podusię i grzejąc swoje zmarznięte łapki w cieple kominka, smacznie i spokojnie zasnąć… Już po chwili strudzony ciężką i daleką podróżą, podszedł bardzo wolniutko i ospale do fotela… Po czym na wpół przymkniętymi ze zmęczenia oczkami spojrzał na jego puchate wnętrze, które zachęcało, by się w nią wtulić. Niewiele myśląc, Chrapcio spokojnie i powoli osunął się na fotel, zanurzając w jego miękkości wszystkie swoje bardzo zmęczone łapki – jedna łapka, druga łapka, trzecia i czwarta robiły się coraz cięższe i cięższe… Główka opadła mu powoli zapadając w przytulną miękkość białej podusi… Powieki ważyły coraz więcej, więcej i więcej… W oddali słychać było stary drewniany zegar ścienny, który snuł swą długą nocną opowieść – wybijając ją swym cichym i miarowym tik – tak, tik – tak, tik – tak. Coraz ciszej i ciszej i ciszej. A za oknem noc otulała już świat swym ciepłym puchowym płaszczem… Po pluszowym, nocnym niebie – niczym mięciutkie podusie sunęły coraz wolniej i wolniej – senne nocne chmurki, zza których delikatnie i bardzo, bardzo wolniutko wyłaniał swą okrągłą buzię zmęczony długą podróżą pluszowy księżyc… Szeroko ziewając kłaniał się wszystkim pluszowym gwiazdkom, a one, jedna po drugiej migotały delikatnie z wolna płynąc po głębokim, puchowym oceanie nieba. Niczym małe latarnie, bardzo wolniutko otulały świat kołderką z leciutkiej puszystej mgiełki nocnego światła… Otulały, otulały, otulały i z uwagą słuchały, słuchały, słuchały… Jak przy delikatnym wtórze wiatru pohukiwała gdzieś daleko puchata sowa – Puśka – uhu, uhu, uhu – zdawała się długo i spokojnie opowiadać bajkę o swych nocnych przygodach. Delikatny deszczyk uderzał miarowo w mięciutkie szyby okien puchowego ula – grał cichutko swą deszczową kołysankę – kap, kap, kap – raz po raz łagodnie spływając po pluszowej okiennej szybie. Gdzieś nieopodal przycupnął ukradkiem konik polny i przysłuchując się deszczowej kołysance delikatnie przygrywał na swych malutkich futerkowych skrzypeczkach, kołysząc do snu puchate polne kwiaty. A one w milczeniu słuchały, słuchały, słuchały i wolniutko zasypiały, zasypiały, zasypiały… A skrzypeczki grały, grały, grały z każdą chwilą senniej, senniej i senniej… Kiedy umilkły i za oknem zrobiło się już całkiem cichutko – Chrapcio wtulony w mięciutki puchowy fotel pomyślał o swoim ulubionym puchowym, przysmaku, ukochanych rodzicach i o tym, jak będzie do nich długo, długo wracał… I znów będzie płynął, płynął i płynął przez puchowe morza, i jeziora, a one znowu będą cichutko szumiały mu do uszka swoje historie. A potem raz jeszcze będzie wsłuchiwał się w długie bajania wysokich i starych leśnych dębów, buków, sosen i świerków. I od nowa wolniutko i cichutko będzie szedł, szedł i szedł… coraz wyżej, wyżej i wyżej na mięciutkie szczyty puchowych gór… A tam – jak kiedyś kołysał go będzie gwiżdżący cichutko wietrzyk, a on zanurzając swe łapki w puszystej miękkości górskiego futerka będzie podziwiał, podziwiał, podziwiał… A potem ostrożnie, bez pośpiechu – kroczek za kroczkiem, łapka za łapką mięciutko zejdzie w dół, by przez długie puchowe kręte ścieżki, zagajniki, gaje – iść, iść, iść… I choć znużony wędrówką – będzie wędrował, wędrował, wędrował – coraz wolniej i wolniej – ospale i z wielkim trudem unosząc swe bardzo już zmęczone wędrowaniem łapki. A one będą szły, szły i szły… Ciągle naprzód i naprzód… Mijając kołysane lekkim zefirkiem pluszowe pola i łąki… A kiedy tak będzie wolniutko wędrował, wędrował, wędrował – którejś nocki dojdzie na swą cichutką – leśną polanę – gdzie zasną już ptaszki i letni wietrzyk wtuli się między gałęzie drzew, by spokojnie zasnąć. A utulone w głębokim śnie źdźbła mięciutkiej trawy będą spać sobie smacznie – okryte bielutką kołderką z nocnej mgły… A Chrapcio bardzo już zmęczony daleką podróżą – zapuka cichuteńko do drzwi ukochanego domku. Mama i tatuś wezmą go w objęcia, mocno przytulą i zaniosą do jego ukochanego pokoiku. Położą go do jego ciepluśkiego łóżeczka, gdzie będzie już na niego czekała bardzo stęskniona mięciutka puchowa podusia, ciepluteńka kołderka i bajka o misiu. Chrapcio otuli się nią bardzo mocno i będzie cichutko leżał – aż przyjdzie sen i wtulając misia w swe cieplutkie i bezpieczne ramiona powiedzie go do Krainy Spokojnych i Kolorowych Snów. A Chrapcio będzie sobie spokojnie śnił i śnił i śnił… Spokojnych i kolorowych snów, Szkraby! Jeżyk Cyprian i przyjaciele Czy podobała się bajka o misiu Chrapciu? O autorcePani Jola Nartowska jest absolwentką studiów pedagogicznych w specjalnościach pedagogika opiekuńczo – wychowawcza oraz pedagogika rewalidacyjna z wczesnym wspomaganiem rozwoju dziecka. Z zainteresowaniem zgłębia wiedzę dotyczącą psychologii dziecka oraz zagadnień pokrewnych. To już druga bajka Pani Joli na zasypiankach. Jest też Bajka o słoniku Bartusiu. Autorka chętnie napisze bajki na zamówienie. Zainteresowanych prosi o kontakt mailowy na adres: jla2204@ Bajki Pani Joli zostały wydane w formie książeczki i można ją kupić tutaj. Polecamy! Bo tylko prawdziwa księżniczka mogła poczuć ziarenko grochu przez dwadzieścia materacy i dwanaście puchowych pierzyn! Uszczęśliwiony książę wziął ją za żonę, a ziarnko grochu umieszczono w państwowym muzeum osobliwości i pewnie jest ono tam dziś (o ile gdzieś nie przepadło). Taka to jest prawdziwa historia o prawdziwej Bajki po polsku dla dzieci za darmo! Jadą, jadą misie, tra la la la la, śmieją im się pysie, cha cha cha cha cha, przyjechały do lasu, narobiły hałasu, przyjechały do boru, narobiły rumoru. Jadą, jadą misie, tra la la la la, śmieją im się pysie, cha cha cha cha cha, a misiowa jak może, prędko szuka w komorze, plaster miodu wynosi, pięknie gości swych prosi. Jedzą, jedzą misie, mniam, mniam, mniam, mniam, mniam śmieją im się pysie, cha cha cha cha cha, Zjadły wszystkich plastrów sześć i wołają: „dajcie jeść!” Zjadły wszystkich plastrów sześć i wołają: „dajcie jeść!” Zjadły wszystkich plastrów sześć i wołają: „dajcie jeść!” Zjadły wszystkich plastrów sześć i wołają: „dajcie jeść!” Zjadły wszystkich plastrów sześć i wołają: „dajcie jeść!” Jadą, jadą misie. Jadą, jadą misie. Najpiękniejsze polskie kołysanki i utwory dla dzieci w znakomitym wykonaniu. Dzięki tej składance ukołysanie dziecka do snu jest łatwiejsze niż można to sobie wymarzyć. 1. Stary niedźwiedź, 2. Był sobie król, 3. Pluszowe niedźwiadki, 4. Kotki dwa, 5. Jadą misie, 6. Złotowłosa królewna, 7. Dorotka, 8. Zachodźże słoneczko, 9. Słoneczko już…, 10. Siwa chmurka. — Subskrybuj Więcej piosenek Dołącz do nas na Google+ (327) yWcT.
  • m4h9e5qw5h.pages.dev/11
  • m4h9e5qw5h.pages.dev/86
  • m4h9e5qw5h.pages.dev/76
  • m4h9e5qw5h.pages.dev/89
  • m4h9e5qw5h.pages.dev/70
  • m4h9e5qw5h.pages.dev/41
  • m4h9e5qw5h.pages.dev/83
  • m4h9e5qw5h.pages.dev/10
  • trzy misie bajka tekst